|
|
Eurobasket 2009
Asno - 08.09.2009 13:47
Eurobasket 2009
Cytat:
Reprezentacja Polski udanie rozpoczęła udział w EuroBasket 2009. Podopieczni Mulego Katzurina pokonali we Wrocławiu Bułgarię 90:78 (32:21, 20:16, 23:21, 15:20).
Polacy rozpoczęli piątką: Łukasz Koszarek, David Logan, Michał Ignerski, Maciej Lampe i Marcin Gortat. Zabrakło jednak w wyjściowym składzie Krzysztofa Szubargi - uraz pleców okazał się poważniejszy niż przypuszczał jeszcze wczoraj nasz rozgrywający.
Zespół Muliego Katzurina rozpoczął szybko i skutecznie. Już po trzech minutach meczu prowadziliśmy 8:4, a punkty zdobywali wszyscy gracze piątki oprócz Koszarka. Po celnej trójce Michała Ignerskiego nasza reprezentacja zwiększyła prowadzenie do sześciu punktów, ale już za moment odpowiedział Earl Rowland (15:12).
Na blisko dwie minuty przed końcem pierwszej kwarty bliscy skutecznego zagranie alley-oop byli Koszarek i Gortat. Nasz center był jednak faulowany, ale wykorzystał obydwa rzuty osobiste i prowadziliśmy już 23:16. Szybka strata Bułgarów i już za moment ponownie za trzy trafił Michał Ignerski. Po pierwszej kwarcie prowadziliśmy 32:21 , bez problemu rozbijając obronę rywala i aż pięciokrotnie trafiając za 3 (Ignerski 3, Koszarek 2).
Dopiero w drugiej minucie drugiej kwarty na parkiecie pojawił się Krzysztof Szubarga, który większość pierwszej części meczu spędził w pozycji leżącej przy ławce rezerwowych. Szubarga i Logan opanowali pierwsze cztery minuty drugiej kwarty i to po ich skutecznych akcjach prowadzenie naszych koszykarzy wzrosło do 42:25.
Kolejne minuty przyniosły jednak rozluźnienie w naszych szeregach i Bułgarzy raz po raz zbierali piłkę na naszej tablicy. Łącznie w samej tylko pierwszej połowie zaliczyli 9 zbiórek w ataku. Nasi rywale mieli jednak wielkie problemy z ustawieniem szyków obronnych i po 20 minutach prowadziliśmy 52:37, po tym jak jeszcze w ostatniej sekundzie za trzy trafił David Logan. Najskuteczniejszym Polakiem w pierwszej połowie byli Ignerski (14) i Gortat (12).
Początek trzeciej kwarty przypominał to co działo się w drugiej kwarcie. Katzurin wystawił do gry taką samą piątkę jak na początku meczu. Polacy nie mieli problemów ze zdobywaniem punktów i po trójce Macieja Lampego prowadziliśmy 58:42. Bułgarzy próbowali wrzucić wyższy bieg, ale dobrze w ataku spisywał się Logan, który nie tylko trafiał do kosza, ale i znajdywał naszych podkoszowych na czystych pozycjach. Po trójce Logana prowadziliśmy w 28. minucie 67:51.
Nasi koszykarze kontrolowali mecz w drugiej połowie, a Bułgarom jakby brakowało wiary w osiągnięciu końcowego sukcesu. Świetnie grał Logan i tak jak przed meczem przypuszczał lider Bułgarów, Filip Widenow - on i jego koledzy nie mogli znaleźć recepty na naszego Amerykańskiego "Indianina".
Choć prowadziliśmy wysoko to trener Katzurin nie chciał ryzykować i jeszcze na początku czwartej kwarty graliśmy podstawowym składem z Szubargą zamiast Koszarka. Celna trójka Earla Rowlanda i wjazd pod kosz Dejana Iwanowa zmniejszyły jednak straty naszych rywali do tylko siedmiu punktów (79:72). Skuteczne akcje Logana i Macieja Lampego pozwoliły jednak polskim kibicom na złapanie oddechu i utrzymywanie przewagi, której już do końca meczu nie oddaliśmy.
- Przegraliśmy przez 22 punkty jakie Polacy rzucili nam z kontry - mówił po meczu zupełnie niezaskoczony Pini Gershon, trener reprezentacji Bułgarii. - Wiedzieliśmy, że jak pozwolimy Polakom na kontry to przegramy.
Bułgarzy zebrali aż 17 piłek w ataku, co trochę zaskoczyło z kolei trenera Muliego Katzurina.
- Bułgarzy to taki zespół, który zbiera dużo na atakowanej desce. Nie chcę nas usprawiedliwiać. Musimy lepiej zbierać w obronie w jutrzejszym meczu. - mówił po meczu trener Muli Katzurin. - Fantastycznie broniliśmy za to Bułgarów za linią za trzy punkty. Zwykle rzucają 45 procent za trzy. Jesteśmy szczęśliwi, że wygraliśmy mecz, który musieliśmy wygrać.
Już we wtorek Polacy zmierzą się o godz. 18.15 z Litwą w drugim meczu EuroBasketu. Z kolei rywalem Bułgarów będzie Turcja.
Polska - Bułgaria 90:78 (32:21, 20:16, 23:21, 15:20)
Polska: David Logan 23, Michał Ignerski 22, Maciej Lampe 17, Marcin Gortat 16, Łukasz Koszarek 8, Szymon Szewczyk 4, Robert Witka 0, Michał Chyliński 0, Krzysztof Szubarga 0, Krzysztof Roszyk 0.
Bułgaria: Earl Rowland 20, Dejan Iwanow 18, Stefan Georgiew 12, Filip Widenow 11, Todor Stojkow 8, Wasyl Jewtimow 7, Kalojan Iwanow 2, Chawdar Kostow 0, Bożidar Awramow 0; Stanisław Sławejkow 0
źródło: wp.pl
Szczira123 - 16.09.2009 19:54
Polacy zakonczyli wlasnie swoj wystep w EUROBASKECIE przegrywajac ostatni mecz z reprezentacja Hiszpanii 68 : 90. Pierwsza osemka w koszykarskiej Europie to, jak na razie, nie miejsce dla Polski.
Jurus` - 18.09.2009 22:22
po meczu z litwa juz sie posypalo...
OptimusPraim - 23.09.2009 18:34
Sa jeszcze 3 dzikie kart przez FIBE i Polska moze ja dostac :D
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plqup.pev.pl
|
